Ytong na budowie
Dzisiaj przywieziono na budowe bloczki Ytonga, od poniedziałku rusza murowanie.
Dzisiaj przywieziono na budowe bloczki Ytonga, od poniedziałku rusza murowanie.
Witajcie,
po kilkudniowej nieobecności na budowie, związanej z podróżą służbową, byłem dzisiaj z moją kochaną Żoną na budowie naszego domku. I coż widzimy-wylany chudziak! Oczywiście wiemy co dzieje się na naszej budowie, ponieważ nadzoruje ją nasz Tata, ale zawsze nas samych ciągnie aby zobaczyć możliwie każdy szczegół powstajacego domku!
Tak więc pierwszy etap prac, tzw "wyjście z ziemi " zakończony. Przy okazji zasypywania pospółką środka fundamentów wyrównaliśmy trochę teren wokół domu. Do środka i na około domu poszło 16 wywrotek pospółki.
A na mury fundamentowe zużyliśmy 1550 bloczków, ocieplając je styropianem 5 cm.
Kontrola jakości!
Widok na plac budowy, a w przyszłości: podjazd i ogród.
W przyszłym tygodniu rozpoczynamy stawianie ścian nośnych, wybraliśmy technologię Ytonga. Jest to trochę droższe, ale przekonały nas agrumenty o lepszej izolacji cieplnej naszego przyszłego domu, a także o równiejszych ścianach, na których to później można przyoszczędzić na tynkowaniu.
A teraz krótka historyjka zwiazana z momentem zalewania chudziaka, a właściwie już po zalewaniu. Kierowca gruszki-betonomieszarki postanowił "wyczyścić" pompę i gruchę na naszej działce, zżucając kilkaset kilogramów świeżego betonu prosto na trawę, z której musielibyśmy to skuwać!!! Na grzeczne, ale stanowcze NIE! naszego Ojca kierowca jeszcze śmiał dyskutować, że on tak robi na kazdej budowie! Tylko, że my nie zamawialiśmy betonowania trawnika, a posadzkę!! I naprawdę nie chodzi o taczkę betonu, ale pół metra sześciennego!! Czy u Was też stosują takie praktyki?? My się nie daliśmy i szofer odjechał. Ale za pierwszym razem - podczas zalewania ław fundamentowych zostawił nam do skuwania ok 5 taczek betonu uformowanych fantazyjnie na wjeździe na działkę!!! Tym razem basta!
A więc tak wygląda nasz przyszły domek dzisiaj, a raczej jego podstawa
Pozdrawiamy wszystkich budujących, a w szczególności ISKIERKOWICZÓW!
Witamy, tak jak wiele osób i my postanowiliśmy podzielić się z Wami naszymi doświadczeniami, przygodami i kosztami związanymi z budową naszego domu.
Jest to projekt kupiony z HB Studio o nazwie ISKIERKA. Domek będzie miał 104 metry powierzchni użytkowej + garaż, nie dokonaliśmy zbyt wielu przeróbek (podnieśliśmy o 1 pustak ściankę kolankową i zadaszyliśmy taras).
Po prawie roku poszukiwania naszego "miejsca na ziemi" wybraliśmy działkę na warmińskiej wsi Gady 10 km od Olsztyna.
Budowę rozpoczęliśmy niedawno i jesteśmy na etapie wykonywania funadamentów.
Podpisaliśmy umowę z firmą na wykonanie stanu surowego otwartego (z dachem z położoną dachówką i ściankami działowymi). Kosztować nas to będzie 50 tys PLN.
Na początku przyjechała koparka, rozsuęła ziemię, a panowie murarze wykonali szalunki pod ławy fundamentowe.
Następnie zbrojenie i zamówiona "gruszka" z betonem przyjechała i w ciągu 50 minut zalano ławy.
Prace postępywały sprawnie i dzisiaj murarze ocieplali fundamenty naszego domku styropianem, ponieważ w poniedziałek będziemy zasypywali je żwirem, a na wtorek 02.09. jest zamówiona znowu betoniarka do wylewania "chudziaka".
Postaramy się podawać w zakładce koszty doś dokładnie nasze wydatki na budowę domu, a tak ogólnie na fundamenty wydalimy ok 24 tys PLN, bez robocizny, ale z geodetą, koparką, materiałami itd... Dużo :(. A kaski co raz mniej.