W zeszłym tygodniu zamontowaliśmy piony rynien kończąc tym samym instalacje systemu rozprowadzania deszczówki na naszej działce.
Tak jak widać na powyższym zdjęciu rynna wchodzi do "studzienki" zrobionej z betonowej donicy stosowanej standartowo do wykonywania różnych gazonów, czy wzmonień skarp.
Z dwóch rynien z widocznego na powyższym zdjęciu boku domu deszczówka jest zbierana do specjalnego "sączka" czyli takiego dołu w ziemi, gdzie ziemia jest na tyle przepuszczalna, że woda po deszczu spokojnie sobie wsiąka, a my będziemy mieli sucho przed domem.
A z tylnej połaci dachu zbierana jest deszczówka do betobowego zbiornika, z którego w lecie będziemy podlewali roślinki na naszej działce.
Z dna donicy odprowadzona jest rura do zbiornika na deszcówkę.
Zbiornik wykonany jest z dwóch kręgów o średnicy 160 cm i wyskości 50 cm, czyli ma głębokość 1 metra. Tu widoczny już tylko sam otwór zbiornika, ponieważ reszta została już obsypana ziemią. Wiosną zasiejemy trawę.
Nie jest to dużo, ale nam wystarczy, a nadmiar wody będzie rozprowadzony po działce samoczynnie poprzez system rurek melioracyjnych o średnicy 5 cm rozchodzących się gwieździście pod ziemią przy samym wierzchu zbiornika. Rurki zostały tam już zakopane przy wykonywaniu zbiornika wiosną. Na wcześniejszych zdjęciach można odszukać jak to zrobiliśmy.
A od strony garażu deszczówka będzie po prostu spływać na trawnik.
Trzymajcie się ciepło.