Dalsze prace przy oknach
Tatowie nasi kontynują wykańczanie elewacji naszej Iskierki i wykonują wokół okien tzw bonie, czyli paski styropianu wokół ram okiennych, które po wykonaniu tynku pomalujemy trochę innym odcieniem farby jak cały domek i w naszym przekonaniu powinno to dać fajny efekt wizualny.
Te bonie zrobione są ze styropianu o grubości 4 cm i szerokości 12 cm.
Załatwiliśmy również sobie (po ok 40 zł za tonę) płukane kamyki o średnicy małego orzecha włoskiego (na zdjęciu powyżej po lewej stronie) z przeznaczeniem na wysypanie nimi podjazdu przed domkiem.
Jak rozsypiemy te kamyki i się trochę "ujeżdżą" to ewentualnie doówimy jeszcze z pół wywrotki.
Ostatnio również podadziliśmy rząd 40 tuj wzdłuż jednego z boków ogrodzenia, niech powoki się "krzaczki" przyjmują i od przyszłej wiosny będą mogły rosnąć szybko w górę. To jest gatunek tuja szmaragdowa, czyli rosnaca w dość zwartej kolumnie.
A oto nasze słoneczniki, które posiała z ziarenek moja Żonka późną wiosną. Niektóre z nich potraciły już płatki i dojrzewają. Będzie Żonka miała zbiory z własnej plantacji...
Pozdrawiamy Was ciepło.