postanowiliśmy nadrobić zaległości. Przeraszamy za tak długi okres braku aktywności na blogu.
Od ostatniego wpisu bardzo wiele się zmieniło i co najważniejsze ZAMIESZKALIŚMY w swojej Iskierce. Jest cudnie! Własny dom, tak wiele pracy ale teraz ogromna przyjemność i satysfakcja. Oczywiście nie wszystko jest idealnie tak jak byśmy chcieli, ale generalnie nasz domek to nasza wersja Iskierki, w której dobrze się czujemy. A z Wami dzieliliśmy się postępami prac w czasie budowy, słuchliśmy Waszych blogowicze opinii i sami chętnie odwiedzaliśmy inne blogi, czerpiąc niekiedy z nich inspirację do własnych rozwiązań w naszym domku.
A teraz czas na "zwiedzanie" naszego już zamieszkałego domku, zapraszamy.
Zacznijmy od zewnątrz, tu się zmieniło zdecydowanie najmniej, prawie skończyliśmy taras.
Na tym zdjęciu widać, że brakuje poręczy tarasowej, lecz tak naprawdę będzie tu kratownica drewniana. po której pnąć się będą rosnące tam winogrona.
Na tynk będziemy musieli zaoszczędzić pieniądze i może w przyszłym roku go zrobimy.
Na pierwszym planie latarnia ogrodowa. Kupiliśmy takie dwie. Ta którą widać ma 130 cmwysokości, a przy bramie stoi 200 cm wysokości latarnia. Musieliśmy je postawić, ponieważ nasz domej jest na skraju miejscowości i tu nie ma lamp ulicznych.